Bej-owe Zaproszenie

Dziś w nocy mi się śniło
żem na ogromnej Sali
duży przed wejściem afisz
„TU dziś Bal z bej-owcami”

Piękne w koło dziewczyny
ubrani wytwornie panowie
ze szkiełek sącząc ”szampus”
pilją za bej-ów zdrowie

Świetnie grająca orkiestra
do tańca nas zapraszała
parkiet po brzegi pełny
ciasno przy parze, para

Wszyscy z karteczką w klapie
Gregcem, czy „mar cepani”
by każdy na swój sposób
skojarzył Autora z wierszami

Anioł Zapłakany –szczęśliwy
Centurio z kimś przytulony
Julka już w erotycznym transie
I ja w „wierzbinkę ” wpatrzony

I Tesss przyjechała z daleka
pełno „bej-owych Tułaczy”
to Świat się zrobił malutki
odległość już nic nie znaczy

Nikt wierszy dziś nie pisze
wszyscy na jutro czekają
by w rymach Bal opisać
zdjęć oglądaniem się zająć

Wtem naraz wszystko prysło
choć trwają wigibasy
bo ja samotny w kącie
jak beksa z pierwszej klasy.