Łowcy sławy
Zakradła się choroba
w szeregi Bej-owiczów,
wspaniałych poematów
i literackich kiczów.
Zatracił sens i powód
pisania tutaj wierszy,
gdy każdy z „gryzipiórków”
chce być na topie pierwszy.
Nie znośi nienawiści
wiersz i literackie pióro,
ten który z sensem pisze
będzie na Topie górą.
Więc co da, że dasz plusik
na sto tysięcy wierszy,
i w „Aurze” zakłamania
będziesz na topie pierwszy.
Kobieta jest jak wiersze
i by uwagę zwrócić,
musi o wygląd zadbać
by na nią oczkiem rzucić
Choć bardzo chętnie piszę
nie jestem łowcą sławy,
a że mam mało piórek?
no cóż-napewno jestem słaby!
Dla mnie to jest zabawa
i niech taką zostanie,
a mądrzy niech ocenią
te moje Bej-bajanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz