niedziela, 17 lutego 2013

                        Roczek

Rok przywitałem spokojnie
jak na mój wiek przystało,
do setki bliżej niż dalej
więc co mi więcej zostało.

życzeń przyjąłem wiele

w dobrej złożonych wierze,
wiedząc że swoich marzeń
i tak mi nikt nie odbierze.

Zjadłem słodkiego torcika

wypiłem dobrego szampana,
marząc o dobrym Roczku
spędziłem tak noc do rana.

Emerytura jeszcze daleko

renty się nie doczekałem,
grosza ledwo wystarcza
choć długo pracowałem.

A może trzeba przyjąć

co los przyniesie nieznany,
na zło wypinając d--ę
cieszyć się z tego co mamy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz