Roczek
Rok przywitałem spokojniejak na mój wiek przystało,
do setki bliżej niż dalej
więc co mi więcej zostało.
życzeń przyjąłem wiele
w dobrej złożonych wierze,
wiedząc że swoich marzeń
i tak mi nikt nie odbierze.
Zjadłem słodkiego torcika
wypiłem dobrego szampana,
marząc o dobrym Roczku
spędziłem tak noc do rana.
Emerytura jeszcze daleko
renty się nie doczekałem,
grosza ledwo wystarcza
choć długo pracowałem.
A może trzeba przyjąć
co los przyniesie nieznany,
na zło wypinając d--ę
cieszyć się z tego co mamy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz