wtorek, 19 lutego 2013

Choroba

Rok mnie źle przywitał
bo w łóżku wylądowałem
coś z grypą czy z żołądkiem
prawie się nie po---łem

W gorączce jakieś majaki
chodziły mi po głowie
zlany zimnym potem
modliłem się o zdrowie

Śnieg może był za zimny
choć na nim nie leżałem
na nartach mnie przewiało
albo „sam” w łóżku spałem?

Może miałem się wygrzać
z gorzałki buteleczką?
albo otulić ciasno
dziewczyny ciepłą kiecką?

Teraz już jest za późno
na skargi, łez wylewanie
pozostać muszę w łóżku
czekając na zmiłowanie!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz