wtorek, 12 lutego 2013

Kromka chleba

                                               

Kocham cię kromko chleba
sucho i posmarowano,
chciałbym byś była ze mną
wieczorem oraz rano.

Tysiące lat za tobą
więc chciałbym i w przyszłości,
by mi cię nie zabrakło
syciłaś mnie i gości.

Na każdym leżysz stole
na śląsku i w Warszawie,
w hotelu pierwszej klasy
i na żebraka ławie.

Nigdy cię nie wyrzucę
choć suchyś i szczerstwiały,
wiedząc że w trudzie ręce
cię z mąki wygniatały.

Kręcili z tobą filmy
pisali wielcy wieszcze,
że żaden się nie oprze
by ugryść choć troszeczkę.

Nie muszę mieć bogactwa
lecz zwykłą chleba kromkę,
świadomość żem jest syty
a nie pełną skarbonkę
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz