Nad głowami

Wkrótce w nocy nad głowami

nowa Gwiazda się pojawi

przyjście wiernych zbawiciela

znów na nowo nam objawi

Bez trzech króli, mędrców świata

bez kadzidła, miry w darze

Bóg zaprosi nas do siebie

do kościołów przed ołtarze

Będzie słuchał naszych kolęd

z Synem ułożonym w żłobie

jaką drogę wybrać mamy

wiarą w siebie nam podpowie

Trzódką będąc jego dzieci

wierząc w życie ta mu góry

modlitwami znów wzmocnimy

się kruszące wiary mury

Stanie Bóg przy naszym stole

zastawionym pysznościami

susząc łzy po bliskich stracie

sprawi by znów byli z nami

Zobaczymy ich w stroikach

w twarzach wnuków oraz dzieci

poczujemy przodków bliskość

kiedy Gwiazda się zaświeci