Po drugiej stronie
Po drugiej stronie tęczy
podobno jest świat nowy
jak wiosna się budząca
kolory ma odnowy
Gdzie tęcza się zaczyna
i łukiem pnie do góry
tam tylko z naszej strony
są czarne życia chmury
Po drugiej stronie krople
jak perły lub diamenty
mieszając farb paletę
mgieł tworzą firmamenty
Za tęczą dzienne troski
nie mają już znaczenia
tam w zegarze istnienia
baterii się nie zmienia
Tam nie ma dnia i nocy
ni za groszem gonitwy
wyróżnień ni odznaczeń
na życia polu bitwy
Zabiera tam się z sobą
uczynki swe, sumienie
na wadze się je kładzie
jak w byłym życiu mienie
Po drugiej stronie tęczy
te same słońce świeci
dla wszystkich istnień świata
nie tylko ludzkich dzieci
Tam dobroć wszechobecna
że Bóg nie ma znaczenia
bo każda z istot może
w dno spojrzeć nam sumienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz