Uciekinierka
Gdzieś ukryła się przede mną
pomocnica moja, Wena
obdzwoniłem wszystkich kumpli
ale nigdzie jej tam nie ma
Gdzieś uciekła nic nie mówiąc
moja twórcza pomocnica
dawno wiersza nie pisałem
prawie zbliża się rocznica
To, że ponoć jest pandemia
i ludziska w domu siedzą
ona zaś na kwarantannie
może siedzi gdzieś za miedzą
Dwa tygodnie kwarantanny
a jej nie ma już od roku
martwię się czy jeszcze żyje
czy przy czyimś tworzy boku
Może przyjdzie się pogodzić
liczyć tylko już na siebie
lub napisać jakąś bzdurę
wtedy zjawi się w potrzebie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz