poniedziałek, 27 stycznia 2025

 


                         Drzew rozmowa


Usłyszałem dzisiaj drzewo

stoi w kwieciu u nas całe

w zieleniutką z liści szatę

powplatało kwiatki białe


Jak ramiona ojca chroni

skalniak w dole i rabaty

cień rzucając, opiekuńczy

na spragnione wody kwiaty


Nie był to poranny wietrzyk

kiedy pieści liście drzewa

ni gromada ptasich braci

gdy w koronie chórem śpiewa


Wśród listowia pełne gracji

jak skrzydlate z bajki duszki

kłócąc się o kwiatów pyłki

bąki pszczoły oraz muszki


Skrzydełkami tnąc powietrze

każde z nich w swoistym tonie

rozmawiając z drzew koroną

tworzą muzy kakofonie


Ciche w locie zaś motyle

pojąc zmysły tęcz barwami

pomagają im obsypać

krzewy, sady, owocami


Zasłuchany w ich muzykę

w cieniu siadłem na tarasie

patrząc jak w promieniach słońca

mienią się w przepięknej krasie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz