poniedziałek, 16 grudnia 2013

W stajence


                                                           
W ubogiej stajence Bóg się mały rodzi
chór anielskich pieśni w nocy się rozchodzi
biegną do Betlejem pastuszkowie mali
którzy niedaleko owiec doglądali.

Spieszą się królowie bo jadą z daleka
wiedząc że tam w żłobie Jezus na nich czeka
kadzidło i mirę złoto z sobą mają
Betlejemskiej gwiazdy w górze wyglądają.

Prowadzi ich prosto do wybrańcy Boga
w sercu niosą miłość nie straszna im trwoga
bydlątka w stajence o ciepło zadbały
narodzone ciałko oddechem ogrzały.

Józef i Maryja z narodzin się cieszą,
Mesjasz się narodził, aniołowie głoszą
krzyż będzie symbolem ludu chrześcijańskiego
dla tych co uwierzą będzie czekać niebo.

Głodnych i spragnionych zaprośmy w swe progi
niech adwent nas prowadzi przez opłotki drogi
sprawdzianem naszym będzie do życia wiecznego
a wtedy na pewno otworzy nam Bóg niebo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz