rankiem mgła pokrywa drogi
krople rosy na listowiu
przemoczyły latu nogi
Jeszcze panią jest w tym roku
chociaż liście już we włosach
zaorane już zagony
zgasło słońce w zboża kłosach
chcąc pokazać młodym drogę
ptaki się zbierają w stada
wrona czując się tu panią
z przemądrzałą sroką gada
Czy się zjawi jak co roku
w podarunku nam przyniesie
pozłacane słońcem ranki
nasza złota polska jesień?
Las zapali barw farbami
posyłając w świat pajączki
zanim szron srebrzysty skuje
pola parki oraz łączki
autor
chociaż liście już we włosach
zaorane już zagony
zgasło słońce w zboża kłosach
chcąc pokazać młodym drogę
ptaki się zbierają w stada
wrona czując się tu panią
z przemądrzałą sroką gada
Czy się zjawi jak co roku
w podarunku nam przyniesie
pozłacane słońcem ranki
nasza złota polska jesień?
Las zapali barw farbami
posyłając w świat pajączki
zanim szron srebrzysty skuje
pola parki oraz łączki

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz