sobota, 2 listopada 2013

Tęczowy dywanik

Na skoszonej trawie
ostatni raz w tym roku,
dywanik z liści leży
dodając jej uroku.

Wplecione w trawę liście
barwami tęcz się mienią,
utkały ten kobierzec
natura wraz z jesienią.

Już ogród uprzątnięty
schowane stół, huśtawka,
pozostał w barwach skalniak
oraz pod drzewem ławka.

Lata są coraz krótsze
lub mi się tak wydaje,
bo słońce wcześnie znika
i co dzień później wstaje.

I jesień jakaś krótsza
i wiosna nie najdłuższa,
też zima chociaż sroga
się zdaje szybciej puszcza.

Może im człowiek starszy
czas życia szybciej leci,
zmieniając rytm istnienia
dla starych lub dla dzieci.

Widząc jak mi umyka
mój czas między palcami,
wybiorę się na spacer
pustymi już polami.

Do parku wezmę Anię
i na przechadzkę w lesie,
posłuchać opowieści
co wiatr jesienny niesie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz