Wiosnę mamy po jesieni
klimat się na dobre zmienił,
ktoś z was powie że to zima
chociaż w koło śniegu nie ma.
Słychać skargi żale w koło
wiosna w zimie-nie wesoło,
w planie u nas sen zimowy
a tu spanie mamy z głowy.
Misiu w gawrze głośno stęka
upał w domu to udręka,
futro zmienić chce zimowe
i założyć letnie-nowe.
Borsuk kręci się w swej norze
bo za ciepło jest na dworze,
spać się nie da chociaż musi
grzeje w plecy w płucach dusi.
Jak nie wyśpi się do marca
to dopiero będą jajca,
podrażniony chodził będzie
i zaczepki szukał wszędzie.
Gniazda wić zaczęły ptaki
przebudziły się robaki,
krążą już komarów chmary
lato idzie – nie do wiary!
Na sadzawce nie ma lodu
dziwi szczupak się od spodu,
karp wybiera się na tarło
widać bardzo mu przytarło.
I mnie jakoś w środku grzeje
widać coś się ze mną dzieje,
chęć mnie budzi w środku nocy
nie da spać otwiera oczy.
Na zaczepki zła jest Ania
mówi, przemęcz się do rana
wiosnę wybij sobie z głowy
ja zapadam w sen zimowy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz