
Zaczęli od
pomidorów
zrobili nawet
kwadratowe,
dla dzieci by
mleko lubiły
łaciatą fioletową
krowę.
Kukurydza bardzo
wysoka
że człek się
schować może,
ziemniaki czarne,
czerwone
i świńskie
hybrydy w oborze.
Krzyżówki robiono
kiedyś
dobre było i
smakowało,
lecz na to potrzeba
czasu
niektórym za
długo to trwało.
Sam boję się iść
na zakupy
bo złudna ta
fatamorgana,
chemią żywność
zmieniając
”klonują” nas na barana!
”klonują” nas na barana!
Gdy kiedyś młody
i piękny
tańczyłem na dyskotece,
prosząc
dziewczynę do tańca
wiedziałem na
kogo lecę.
Dziś chłop niby bo
w gaciach
w staniku i z
cycuszkami,
babka w krótkiej
miniówce
ze zwisem i z
jajeczkami.
Moda to czy już genetyka
efekty przemysłu
głodnego,
z lat parę żaden
nie znajdzie
wśród nas nikogo
zdrowego.
Dzięki że mam swą
Anię
bo pewna i już
sprawdzona,
i ja mam atest na
piśmie
w sprawie mojego
ogona!
Normalni na ciele
i duszy
jarzynką z
ogródka żywieni,
zdrowiem się
cisząc, korzystamy
z pięknej życia
jesieni.