
lub w kolanie, krzyżu strzyka
terapeuta ci pomoże
gdy masuje, lub dotyka
W białych kitlach na uboczu
w cieniu fachu lekarskiego
kiedy mięśnie cię zawodzą
nie obędziesz się bez niego
Nie wydaje żadnych zwolnień
ani recept terapeuta
nie przynosząc państwu zysku
władza o nich nie pamięta
Pojechali do Warszawy
by o prawa walczyć swoje
Radzikowsk wziął i zamknął
przed protestem swe podwoje
Zanim zasiadł na swym stołku
naprzyrzekał co niemiara
lecz swą duszę sprzedał „Kaczce”
kiedy go wybrała wiara
Ignorancja też jest bronią
by ukarać nią człowieka
kiedy przyjdzie po masaże
niech w kolejce też poczeka
Kiedy powie że się spieszy
bo ma sesje, posiedzenia
wtedy trzeba mu przypomnieć
niespełnione przyrzeczenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz